Bardzo lubię harcerzy i naszych dorosłych ekologów, przyjaciół „EKOSKOP”. Ale dlaczego oni wszyscy tak lubią spać? Białowieża pensjonat Wejmutka. Po sobotnich, wieczornych zajęciach i dyskusjach umówiliśmy się, że o 5.30
będzie pobudka i wyjście w plener, bo …idziemy zobaczyć na łąkach dzikie żubry. OK. O 5.50 gdy zeszliśmy (z Kasią czyli Panią Prezes) do holu pensjonatu NIE BYŁO NIKOGO. Po 2 minutach dołączyła tylko Basia – ekonomistka-globtroter i tropicielka delfinów z Krakowa – jedna z założycielek „EKOSKOP”. I NIKOGO WIĘCEJ! Poszliśmy we troje. Ok. 6.15 na zamglonej łące wyszły paść się jesiennymi trawami 3 żubry….. 3 potężne samce! Były dość daleko, tak z 200 metrów, ale może i dobrze, że tak daleko. Poranne spotkanie było przeżyciem równie cennym jak wyprawa do Rezerwatu Ścisłego Puszczy Białowieskiej czy wykład prof. dr hab. inż. Bogdana Jaroszewicza. A jeszcze Muzeum BPN i eko-gra na Stacji Białowieża i cerkiew z majolikowym ołtarzem i magiczne ognisko i żebra żubra i śpiewanki i elitarne poranne ćwiczenia jogi…. pozostały wspomnienia i fotki z kamery termowizyjnej…. na których żubry to zaledwie dwie kropki.
Warsztaty zorganizowaliśmy w ramach projektu „Więcej mocy dla EKOSKOP” dzięki dotacji Narodowego Instytutu Wolności.
{galeria}aktualnosci/z{/galeria}