Wiosenne porządki u źródeł Mikośki

Niedawno w URBAN lab opowiadaliśmy o tym jak rzeszowskie harcerki zamarzyły o odkrywaniu rzeki i „Parku 1000 Wierzb” u źródeł Mikośki. To byłaby świetna inwestycja dla klimatu Rzeszowa i  rozbudowy „zielonej i niebieskiej infrastruktury” stolicy Podkarpacia. W wyobraźni widzimy wielohektarowy Dziki Miejski Park z pięknymi starymi drzewami (setki wierzb, olsz ale i dębów, klonów i lip, mokradła i rozlewiska rzeczki, tataraki i pola kaczeńców, ścieżki spacerowe w dzikim zielonym, jeże, bażanty, żaby i traszki, a na niebie pustułki i myszołowy i miriady owadów na kwietnych łąkach. Rzeszowski Eden. To dla tej wizji w niedzielę 26 marca grupa z Harcerskiego Klubu Ekologicznego HKE21 Rzeszowskiego Hufca ZHP, patrole z 9 RwDW i 100 RwDH oraz zuchy z 100-tki spotkali się przy Siedlisku Bobra – na końcu ul Potokowej, by „posprzątać dzikie”.  Odprawę prowadziła Przewodnicząca HKE21 dh Joasia pwd, merytorycznie pomagali trenerzy EKOSKOP – było o wierzbie (posadziliśmy 5 drzew), było o bobrach i ich zwyczajach oraz o zasadach BHP przy zbieraniu śmieci.

4 patrole dzielnie penetrowały źródła  Mikośki i rozlewiska bobrowe  idąc, aż do źródeł. Pogoda była wyśmienita, bo trafiliśmy na pogodowe okno! 16 dzielnych zebrało 700 litrów śmieci, 8 opon, jeden stary garnek… wyciągnięte z okolic źródeł i dzikiego terenu spacerowego. Zawiązane worki i opony czekają na odbiór MPGK Rzeszów. Zobacz fotorelację.

Skip to content