Z harcerkami i harcerzami HKE21 Hufca ZHP Rzeszów dyskutujemy o Wyprawie Klimatycznej Swanetia 2022. Czy młodzi Gruzini wiedzą, że i ich góry i lodowce nawiedzi klimatyczna katastrofa, ta sama, która już teraz wypędza do Europy ludzi z setek małych ojczyzn Globalnego Południa.
A potem – po tych dyskusjach – planuję swoje Święta Bożego Narodzenia. I mam ekologiczne wyrzuty sumienia. Na zakupy pojadę samochodem – sam. Zakupów będzie sporo. To nie jakieś niezbędne do życia artykuły. Większość to luksusy, pyszności, zbytki i prezenty. Rozpasana konsumpcja. Przynajmniej dwa razy zapalimy kominek. Co z tego, że jest niskoemisyjny i że bukowe drewno sezonowało trzy lata. A nasza domowa wigilia też nie obejdzie się bez kilku potraw i mitycznych „łamańców z makiem” wg spisanego przed laty przepisu Babci Zuzanny. A łamańce to nie tylko superbomba kaloryczna ale i duże obciążenie dla klimatu, bo wiele składników, a szczególnie bakali i przypraw przylatuje do Polski samolotami.
A to przepis na łamańce dla 6 osób.
Łamańce czyli ciasteczka do maku:.
- 20 dkg mąki
- 1 żółtko
- 15 dkg masła
- 5 dkg cukru pudru
- skórka z połowy cytryny
- szczypta soli
- do mąki i cukru dodajemy siekając zimne masło oraz przyprawy, dodajemy żółtko i szybko zagniatamy, Babcia Zuzia mówiła, że to ciasto nie lubi długiego wyrabiania
- zawijamy w folię i na 2 godziny wkładamy do lodówki
- wałkiem albo rękami wylepiamy placek cienki na 4 mm
- ciasto układamy na blasze wysmarowanej masłem lub na papierze do pieczenia, pieczemy w temperaturze około 180 st. C na złocisty kolor
- łamańcowego ciasta nie zdejmujemy z blachy aż ostygnie
mak do łamańców:
- 500 g dobrego maku – najlepiej niebieski
- 1 l. tłustego mleka
- 2/3 szklanki lipowego miodu
- nasionka z całej laski wanilii
- 15 dkg namoczonych w rumie rodzynek
- 10 dkg posiekanych migdałów lub płatków migdałowych,
- 10 dkg orzechów włoskich i laskowych
- 5 dkg kandyzowanej skórki pomarańczowej (kosteczka)
- 20 dkg suszonych daktyli i fig
- 10 dkg suszonych moreli i śliwek kalifornijskich
- mak nastawiamy na noc w dobrej wodzie mineralnej aby napęczniał
- mak zalewamy 1 litrem mleka i gotujemy 2 godziny na bardzo wolnym ogniu tak aby „pyrkał”
- po ostudzeniu mak przelewamy na sito, by go odsączyć
- mak mielimy dwa razy na drobnym sitku lub trzy razy na sitku standardowym
- do zmielonego maku dodajemy miód, nasiona wanilii, i wszystkie bakalie krojone w kosteczkę
- gdy masa makowa jest zbyt gęsta doprawiamy ją słodką śmietanki 30 %
- do maku dodaję połamane łamańce i delikatnie mieszam.
- układamy w szklanej wazie i schładzamy.
Śmietankę słodką do deserów 30 %, 500 ml z 3 łyżkami cukru białego ubijamy mikserem.
Schłodzone łamańce z makiem oblewamy obficie ubitą słodką śmietanką i tak podajemy wigilijny deser, koniecznie obawiając o tradycji łamańców w EKOSKOP i o Mirkowej Babci Zuzi z Czudca.